Dziś na szybko, ale za to wrednie i z czepianiem się, czyli z tym, ze co mnie lubicie. Ostatnio zaniedbuję to moje miejsce, bo:
- pracuję pilnie ku chwale firmy,
- się żenię, a to czasochłonne,
- dużo czytam, więc mało piszę,
- wciągnął mnie niesamowicie Google Buzz – i w sumie tam mnie też szukajcie, bo nieskromnie powiem, że warto:)
A teraz do rzeczy.
Mamy dziś dzień otwarty gdańskiego magistratu. Akcja godna pochwały, więc nie będę nic mówił o niej źle. Akcję należy rozpropagować, bo po co otwierać dzień, jeśli nikt się nie pojawi? Bez sensu, prawda? Rozpropagowanie czynione jest za pomocą plakatów. O, takich plakatów, jak na tym nieostrym zdjęciu z autobusu:
Jeśli mnie znacie, to już pewnie coś podejrzewacie…
Szybkie pytanie – profil jakiego miasta zaprezentowano na plakacie?
Szybka odpowiedź – grafik jeden raczy wiedzieć.
Niby drobiazg, bo to taki symbol, umowność, metafora, alegoria (trudne słowo!). Ale…Gdańsk ma jeden z bardziej charakterystycznych “skyline’ów”, jeśli chodzi o polskie miasta. Nawet Uniwersytet Gdański używa tego konturu na swoich pismach. Zazwyczaj umieszcza się na nim zarys Bazyliki Mariackiej i Żurawia (są nie do podrobienia) oraz ratusza. A to tutaj?
Jak pisałem – drobiazg. Ale można było? Jakaś taka spójność wewnętrzna by była. A tak…
23 komentarzy do przeczytania:
Grafik wyrzał przez okno, zrobił zdjęcie i ma. Lepiej trzymajcie kciuki za to, że on mieszka w Gdańsku...
Nie ma takiej opcji, aby w Gdańsku wyjrzał przez okno i ujrzał taki skyline. Sopot i Gdynia chyba też odpadają...podejrzewam, że to był jakiś template z netu. Wtopka:)
Grafik miał kaca, więc zle wybrał ze swoich zbiorów.Pomyśl- gdy ledwie na oczy patrzysz, a w głowie ci łupie, to nawet nie wiesz, co dajesz na planszę.Życie po prostu jest ciężkie.
Miłego, ;)
się czepiłeś tego biednego grafika...
a m oże on wcale nie z gdańska?
tylko taki widoczek ma u siebie za oknem w pęgowie górnym...
a w gdańsku był wieki temu na wycieczce szkolnej i już nie pamięta co i jak....
a ZAPEWNIAM cię, że można zapomnieć, że to coś co tam nam się w oddali to kościół mariacki...
sama znam takich co mieszkali w gdańsku, a po przerwie zapomnieli co to jest....
ją mam upatrzoną szalenie abstrakcyjną rzecz we wro.
się w k0ńcu wybiorę i obfocę
a poza tym mógłbyś się już w końcu ożenić, bo o tym ślubie słyszymy i słyszymy.
a żadnej korzyści w postaci wódki weselnej póki co nie widać....
i nie chcę zapeszać, ale powoli zaczynam się (wstępnie) (chyba) (być może) ogarniać.
i w tym tygodniu przeczytałam już 6 książek....
@Anabell: witaj!
To, że grafik miał kaca, to nawet rozumiem. Ale że ktoś w magistracie, kto to zaakceptował, miał zaćmę - to już o jeden przypadek za dużo:)
@Veronica: gratuluję książek, o ślub się nie martw - w stosownym czasie zrobię mu odpowiedni marketing (w końcu taki event nie może przejść bez echa).
Co do grafika - bardziej niż niego czepiam się ludzi odpowiedzialnych za akceptację projektu. Ja jestem sobie mały, excelowy żuczek, ale pierwsze, co pomyślałem to "a nie można tu dać takiego widoczku z Gdańska?" - i nie wierzę, że na wszystkich szczeblach marketingu w urzędzie nie znalazł się nikt, kto by pomyślał tak samo.
A tak - mamy bezpłciowy plakat.
czyli co, dostaniemy po flaszce weselnej? :D
A się uczepiłaś tej weselnej...jak ja niby mam Ci wódkę siecią podać, co?
a bo welonu łapać nie zamierzam ;-)
torty są szybkospujące.
pozostaje weselna....
Wiesz co - zrób internetową bramę, to dostaniesz internetową wódkę:)
Eeee tam. Gdańsk własnie nie ma charakterystycznego "skyline" tylko z 2 budowle/monumenty.
Za to Toruń, tak to miasto ma bardzo charakterystyczny skyline.
@mati
i o to chyba chodzi, żeby w skyline umieścić coś charakterystycznego....
@Matipl: all due respect, ale bzdura! Może jestem skrzywiony, ale dla mnie ten skyline Gdańska, który jest prezentowany przy każdej okazji, jest szalenie charakterystyczny. Masz niepowtarzalny dach mariackiego, strzelistą wieżę ratusza przy Długiej (czasem też Staromiejskiego), pochylony nos żurawia...no sorry, ale to nie są kształty, które widzisz w każdym mieście. Natomiast zupełnie nie kojarzę, jakie charakterystyczne budowle są w Toruniu:)
Mi nie chodzi o realny skyline, ale o ten symboliczny. Dość często używany. I moim zdaniem jest to nieznacznym niedopatrzeniem, że tu go nie użyto.
cichy! w toruniu mają przecież krzywą wieżę...
@Vero: no wiem, widziałem - ale czy to takie charakterystyczne do skyline'u? To ta z Pizy bardziej zapada w pamięć:)
Zresztą tu nie chodzi o wojenkę Toruń vs Gdańsk (mają swoją z Bydgoszczą...), tylko o fakt, że Gdańsk ma charakterystyczne budynki. Rzekłem:)
no jak dla mnie toruń to skojarzenie z wieżą..
bardziej niż z tą w pizie.
się legend polskich nie czytało, to widać :-p
Toruń mi się kojarzy z piernikami i Kopernikiem. I pokojem:)
toruń to mi się kojarzy z:
1. wieżą
2. kopernikiem
3. piernikami
4. tony halikiem
5. z pokojem (oraz z dworem artusa)
6. oraz z bliskością ciechocinka.
@Vero: ciekawe, gdyby przeprowadzić szybką sondę, to co by było na pierwszym miejscu. Stawiam na pierniki, Kopernika albo Radio Maryja.
o, o radyjku zapomniałam.
no, moim toruńskim namber łan jest wieża.
Вот еще немного ссылок на тему, кулинарные рецепты для похудения
как похудеть за месяц - http://dustno.t35.com
похудеть в бедрах и ягодицах - http://hansteint19.narod.ru
похудел на 30 - http://keefelester.t35.com
сколько калорий нужно чтобы похудеть - http://russelljameson.t35.com
похудеть на 5 - http://ralphevan.t35.com
помогите похудеть - http://cubiehqz7.narod.ru
воловичева похудела фото - http://lutterjry.narod.ru
фото похудевшей инны воловичевой - http://delanybiqy.narod.ru
похудеть на 5 - http://rooneydrake.t35.com
как похудеть за 3 дня - http://deanrafael.t35.com
Prześlij komentarz