poniedziałek, 13 października 2008

Trup w centrum Wrzeszcza

Nie, nie będę pisał o żadnych zwłokach porzuconych pośrodku Grunwaldzkiej:) Ale o budynku - w samym centum dzielnicy, w reprezentacyjnym miejscu - który stoi pusty i niszczeje. O dawnej Galerii Centrum.

Najwyraźniej właściciel tego sklepu stwierdził, że nie ma sensu konkurować z Galerią Bałtycką i Manhattanem - więc wywiesił kartkę ze stosowną informacją...

...pozabierał sprzęty...

...i pozwolił budynkowi popadać powoli w ruinę.

Całość tworzy piękny kontrast z sąsiadującym obok biurowcem PKO. A przecież tyle się mówi o braku przestrzeni biurowej w Gdańsku! Pierwotnie na miejscu Galerii Centrum miał powstać budynek biurowy, ale kryzys na rynku nieruchomości opóźnił realizację tego projektu (i nie tylko tego, o czym ostatnio pisały lokalne portale). Niemniej - nie wierzę, że nie znalazłby się bank kredytujący choćby remont i dostosowanie tego budynku do wymogów biura - przy obecnym popycie przewyższającym podaż powierzchni biurowych cały budynek zostałby wynajęty albo sprzedany od ręki. Tymczasem dawna Galeria stoi, tynk z niej odpada...

...a gdańskie biurowce wyrastają w zupełnie innym miejscu. Ale o tym w następnym poście.
Tymczasem Wrzeszcz, który - za cenę likwidacji jakichkolwiek sklepów i otwieranie w ich miejsce banków - przekształcał się w prężną dzielnicę usługowo - handlowo - finansową, obecnie zwalania tempo i zdaje się nie mieć pomysłu na rozwój. A szkoda, bo potencjał Wrzeszcza w tej materii jest olbrzymi (Górnego Wrzeszcza - Dolny to osobna historia i również zastój w urokliwym kącie Gdańska).
A trup stoi i straszy...w doborowym towarzystwie. Rzut beretem od niego jest przepiękny potworek, istny kolaż architektury PRL i tandety lat dziewięćdziesiątych.

Podobno ulubiona restauracja prezydenta Wałęsy. Cristal.

Nieco dalej - stary jak świat "pasaż" handlowy przy Klonowej (z pewnością przepiękny w momencie oddania - w mrokach komuny - obecnie szpetny)...

...wraz z "biurowcem" - ci z Was, którzy znają go tylko z zewnątrz, nic nie tracą - w środku jest równie ponuro.

A jeszcze dalej - najgorsza wizytówka miasta. Dworzec we Wrzeszczu. Który ma w planach lekki lifting, później remont, a w perspektywie Kolei Metropolitalnej - może nawet sporą rozbudowę. Ale obecnie wygląda tak:

I smutno, i straszno...

0 komentarzy do przeczytania:

 
www.speedbloggertemplate.co.cc. Powered by Blogger.com