niedziela, 24 sierpnia 2008

Ciągle pada...

No, może nie w tej chwili, niemniej w ostatnim tygodniu kilka razy lało tak, że aż strach! A prognozy mówią, że wcale nie będzie lepiej w nadchodzących dniach... I nie mówię tu o jakimś deszczyku, deszczu czy nawet ulewie. Mówię o oberwaniu chmury - tak silnym, że świata zza strug deszczu nie widać. Ot, choćby jak na poniższym zdjęciu, zrobionym przeze mnie przed kilkoma dniami:

Na zdjęciu kościoł św. Bartłomieja, koło galerii handlowej Madison. W rzeczywistości świątynia ta znajduje się w odległości jakichś kilkunastu - może kilkudziesięciu - metrów od mojego biura. I pomimo tego z wielkim trudem udało mi się uchwycić ją na zdjęciu. Dalszy plan tonie w litrach wody lejących się z nieba.
Tak więc na zakończenie wakacji i urloów - parasole w dłoń!

1 komentarzy do przeczytania:

martiger pisze...

no niezla ulewa i fajne zdjecie

 
www.speedbloggertemplate.co.cc. Powered by Blogger.com